Piszemy swoją historię
Nigdy nie skończyłam żadnego z opowiadań, chociaż cholernie lubię je pisać. Siadam przy stoliku w kawiarni i zamawiam największy kubek ciepłej latte. Niecierpię gorącej i nigdy nie piję zimnej – to jedyna normalność w moim życiu, bo cholernie lubię też skrajności. Mam słabość do zimnych drani i ich nic nieznaczących dłoni na moich gorących udach. Lubię ich kłamstwa szeptane do ucha późną nocą i puste łóżko, gdy budzę się rano z głową pełną myśli. I mam ochotę na więcej. Chcę o tym napisać, ale nigdy nie skończyć.
O mnie
Lubię piękne słowa. Lubię uczyć się słów. Czasem siadam w fotelu przy oknie i szukam w słowniku zgrabnych kompozycji liter. Zapamiętuję wyrazy. A potem wplatam je w zdania, które płyną prosto z serca. Czasem błądzę po krawędziach znaczeń. Bawię się hasłami, krzyczę emocjami i mówię to, czego nie mam na myśli. Wieczorami żyję pasją. Namiastką marzeń, których nie zdążyłam wypowiedzieć na głos. Jestem sobą za kurtyną słów utkanych z inspiracji.
Mam 22 lata, lubię kawę i kocham życie.
Spełniam marzenia. A Ty?