Co lubisz robić w życiu? – czyli o zajebiście ważnym pytaniu
Dziś listonosz przyniósł list z uniwersytetu. Drżącymi palcami rozrywam białą kopertę, chociaż dobrze wiem, co jest w środku. Po raz drugi dostaję decyzję o przyjęciu na studia – tym samym jestem kolejną osobą potwierdzającą tezę, że psychologię studiują osoby, które same potrzebują psychologa.
Pamiętam list sprzed czterech lat i ciężkie decyzje, przed którymi stanęłam. Który kierunek wybrać? Iść za głosem serca czy rozumu? Robić to, co lubię czy to, co przyniesie mi pieniądze? Wciąż nie wiem, czy dobrze zrobiłam – czasem ciężko patrzy się na rówieśników, którzy co miesiąc przynoszą do domu pensję o równowartości rocznych dochodów mojego męża, ale zawsze wolałam mieć puste kieszenie i dom pełen ciepła, niż pełne konto w banku i puste mieszkanie, w którym nie mam czasu nawet żyć.
pati odpowiada #2
Pamiętacie jeszcze mój poprzedni tekst z cyklu „pati odpowiada„? W tym tygodniu znów zostałam nominowana do Liebster Blog Award – zabawy, która jest nagrodą dla blogera za pracę, jaką wkłada w swoją stronę i twórczość – i to aż 4 razy! Zanim zdążyłam odpowiedzieć na pierwszy zestaw pytań, już otrzymywałam wiadomość o kolejnej nominacji – i to Read More
Dlaczego jesteś smutny? | Summer time
Zapytałeś mnie, czy go kocham, a ja odpowiedziałam: nie wiem. Napisałam potem o tym jeden z miernych tekstów na bloga, który dziś łapie więcej pięknych, gorzkich i szczerych słów, niż kiedykolwiek odważyłam się wpisać do szuflady. A jednak nadal nie potrafię robić tego dobrze i nie wiem już, kim jestem, bo w każdym wcieleniu jestem po prostu przeciętna. Nikt nie nauczył mnie nigdy być przeciętną, nikt nie pozwolił mi w to nawet wierzyć. Próbuję znów odnaleźć szczęście; pośród chaosu moich myśli utkanych z rozczarowań.
Dlaczego się poddajesz? | Sky is not the limit
To miał być tekst o tym, że jadę na See Bloggers, ale nie jadę. To było do przewidzenia – w końcu mam młodego bloga, którego prawie nikt nie czyta i nudne teksty o czymś, o czym nikt nie chce czytać. I do dnia ogłoszenia wyników nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogę się dostać Read More
Największe wyzwanie macierzyństwa
Zastanawiasz się, jak to będzie. Nie wiesz, czy dasz radę wstawać o 3 w nocy i aż do świtu bujać płaczące niemowlę na rękach. Drżysz na samą myśl o strasznych kolkach i kolorach kupek, z którymi przyjdzie Ci się zmierzyć. A jeśli Twój dwuletni buntownik nagle zacznie drzeć się na środku ulicy i walić głową o chodnik, chyba zapadniesz się pod ziemię z bezradności i wstydu.
Ale to nie jest największy problem.
O mnie
Lubię piękne słowa. Lubię uczyć się słów. Czasem siadam w fotelu przy oknie i szukam w słowniku zgrabnych kompozycji liter. Zapamiętuję wyrazy. A potem wplatam je w zdania, które płyną prosto z serca. Czasem błądzę po krawędziach znaczeń. Bawię się hasłami, krzyczę emocjami i mówię to, czego nie mam na myśli. Wieczorami żyję pasją. Namiastką marzeń, których nie zdążyłam wypowiedzieć na głos. Jestem sobą za kurtyną słów utkanych z inspiracji.
Mam 22 lata, lubię kawę i kocham życie.
Spełniam marzenia. A Ty?