Chciałam zwolnić. Celebrować życie. Doceniać chwile, zamiast trwonić czas na pracę. Odpuściłam sobie obowiązki, bo wiedziałam, że i tak będę dobra w tym, co robię.
Zastawiłam na siebie największą pułapkę z możliwych.
Nie chcę być dobra w tym, co robię. Chcę być najlepsza.
Lubiłam grać z Nim w Memory. Kojarzysz? Odwracasz plansze z obrazkami tak, by były zakryte, a potem losujesz dwie z nich, szukając pary. Byłam najlepsza. Zawsze wygrywałam. Mam świetną pamięć i dlatego studiuję prawo, bo łatwo wchodzą mi do głowy te wszystkie paragrafy. Nie studiowałabym prawa, gdyby nie On. Może nawet nie studiowałabym niczego. Byłabym Read More
Tak. Znam to doskonale. Schudnę, zacznę ćwiczyć, rzucę palenie, ograniczę alkohol. Banalne, jednowyrazowe, podstawowe. Noworoczne postanowienia, które powtarzasz co roku i co roku obiecujesz sobie, że tym razem dla odmiany je dotrzymasz. Jesteś do nich na tyle przywiązana, że znów królują na Twojej liście. Co zrobić, by w końcu pozbyć się tych zalegających na serduchu wyrzutów sumienia, że zmieniłaś je tylko w tymczasową listę to-do w pierwszym tygodniu stycznia? Nie wiem. Nigdy nie dotrzymałam swoich postanowień. Ale dzięki temu mogę wskazać błędy, jakie najczęściej popełniasz, gdy planujesz coś w sobie zmienić na początku roku. Read More
Witajcie!
Założenie bloga było moim postanowieniem noworocznym. Od kiedy rodzice podarowali mi komputer z dostępem do internetu „za dobre wyniki w nauce” uwielbiam przeglądać ciekawe strony, na których znajdę kopalnię inspiracji i motywacyjnego kopa do życia swoimi marzeniami. Brzmi banalnie? Wiem. Subskrybuję artykuły trenerów personalnych i psychologów, ale sama nim nie jestem i choć regularnie poszerzam swoją wiedzę w tym temacie, wszelkie moje próby napisania czegoś podobnego kończą się zwykle kiczowatym pseudo-couchingiem pełnym oklepanych frazesów. A jednak pisać uwielbiam! Postaram się zatem ugryźć bloga z innej strony i pokażę Wam skrawek mojego życia – pełnego barw, kreatywnych rozwiązań i wspomnień wartych uchwycenia. Read More
Lubię piękne słowa. Lubię uczyć się słów. Czasem siadam w fotelu przy oknie i szukam w słowniku zgrabnych kompozycji liter. Zapamiętuję wyrazy. A potem wplatam je w zdania, które płyną prosto z serca. Czasem błądzę po krawędziach znaczeń. Bawię się hasłami, krzyczę emocjami i mówię to, czego nie mam na myśli. Wieczorami żyję pasją. Namiastką marzeń, których nie zdążyłam wypowiedzieć na głos. Jestem sobą za kurtyną słów utkanych z inspiracji.
Mam 22 lata, lubię kawę i kocham życie.
Spełniam marzenia. A Ty?